Glejak wielopostaciowy, GBM - diagnoza, leczenie, nowości

[moto_kate]

Glejak mózgu (i inne nowotwory) może być jednym ze skutków choroby genetycznej zwanej neurofibromatozą lub nerwiakowłókniakowatością, która jeśli zostanie stwierdzona, wymaga ciągłego monitorowania. Warto to sprawdzić, aby lepiej poprowadzić ewentualne leczenie.

Obowiązujące kryteria rozpoznawania NF typu I (choroby Recklinghausena) zostały sprecyzowane w 1997 roku jako tzw. NF1 NIH Consensus Conference Criteria.
Zgodnie z tym ustaleniem NF1 rozpoznajemy u pacjenta u którego spełnione są przynajmniej dwa z poniższych warunków:
1. Sześć lub więcej plam café au lait, przekraczających 5 mm przed okresem dojrzewania i 15 mm po okresie dojrzewania,
2. Dwa lub więcej nerwiakowłókniaki jakiegokolwiek typu lub jeden nerwiak splotowaty,
3. Piegi i/lub przebarwienia w niedostępnych dla światła okolicach ciała (ok. pachowe, wzgórek łonowy),
4. Glejak nerwu wzrokowego,
5. Dwa lub więcej guzki Lisha,
6. Charakterystyczne objawy kostne,
7. Krewny I stopnia spełniający powyższe kryteria.

Brunatne plamy café-au-lait mogą istnieć już w momencie urodzin, ale też mogą pojawiać się po latach. Z czasem powiększają się i w okresie dojrzewania są bardzo dobrze widoczne.

Jeżeli występuje choć jeden z poniższych objawów, można mieć do czynienia z NF typu II:
– obustronne nerwiaki nerwów słuchowych (rozpoznanie na podstawie badania CT i/lub MRI),
– jednostronny nerwiak nerwu słuchowego u pacjenta, który ma pośród krewnych pierwszej linii chorego z neurofibromatozą typu II,
– posiadanie krewnego w pierwszej linii z nerwiakowłókniakowatością typu II i wystąpienie: oponiaka, glejaka, nerwiaka lub zaćmy młodzieńczej.





Nasze wątki: viewtopic.php?f=4&t=2343&start=15, viewtopic.php?f=4&t=2299&start=90, viewtopic.php?f=4&t=2059&start=0&hilit=neurofibro%2A, viewtopic.php?p=14159#p14159